Co okno lubi najbardziej - czyli mały poradnik czyszczenia i konserwacji.
Skoro zdecydowaliśmy się na tak duży wysiłek związany z decyzją wymiany okna/ okien, zacisnęliśmy mocno zęby i przeżyliśmy rozstanie ze starym i wszystkie aspekty związane z wymianą okna na nowe, nie mówiąc o niechcianym remoncie i kolejnym wydatku, to pora o nie właściwie zadbać.
Istnieje mylne przekonanie, że nowe okna nie wymagają konserwacji. Producenci i sprzedawcy coraz częściej wymagają od nas właściwej konserwacji, która wpływa na gwarancję naszego okna.
Skoro to nowe już mieszka z nami, to trzeba czasami o nie zadbać. Nowe nowym, ale żeby zachować na długo zdrowie i urodę to każdy wie, że należy:
1. Zadbać o higienę.
2. Odpowiednio konserwować.
RAMY
Ramy powinny być czyszczone ok. 4 razy w roku, ważna jest też konserwacja.
Wszystko zależy czy zdecydowaliście się na zakup profilu białego czy też w okleinie. Te białe wydają się być bardziej wymagające jeżeli chodzi o częstotliwość czyszczenia i konserwacji.
Jestem zdecydowanie przeciwna stosowaniu mleczek, nawet tych delikatnych. Mycie ram mleczkiem powoduje powstawanie mikroporów, gdzie łatwo wnika brud, a także sprzyja matowieniu profilu.
Ramy okienne powinno myć się na wilgotno, nigdy na sucho, ponieważ możemy porysować strukturę plastiku lub okleiny, a także naładować ładunkami elektrycznymi (szybko przyciągną brud i kurz).
Pomijam tu inne wynalazki typu: magiczne ściereczki i oczyszczacze parowe.
Jak dla mnie zdecydowanie najlepszym środkiem jest płyn do PCV, wystarczy spryskać powierzchnię ramy, poczekać 2-3 sekundy i przetrzeć powierzchnię ramy lekko wilgotną, miękką szmatką. Płyn nie tylko doskonale rozpuszcza brud (zerknij na szmatkę ile brudu spłynęło), ale i konserwuje- to bardzo ważne, ponieważ nasza rama okienna jest narażona na dużą ekspozycję promieni UV, a także zmiany temperatur, odpowiednia konserwacja wydłuży więc jej żywotność.
SZYBY
W zależności od miejsca w którym mieszkamy i warunków pogodowych nasze szyby powinny być czyszczone co najmniej 4 razy w roku. Oczywiście są osoby, które popukają się w czoło bo: „A skąd wziąć tyle czasu” lub „Tak mało?”, jak świat długi i szeroki tyle teorii, moja jest taka pośrodku.
Jeżeli szyby są mocno zabrudzone, to aby uniknąć mikro-porysowań należy delikatną szmatką (najlepiej z mikrofibry) delikatnie zamoczonej w wodzie z detergentem umyć największe zabrudzenia- szczególnie te od zewnątrz.
Kolejnym etapem po myciu wstępnym będzie mycie właściwe. Tu znowu sporo teorii zatwardziałych gospodyń domowych, a że to z octem, a że to gazetą, ja zaproponuję jak zwykle… po środku. Najwygodniej zaopatrzyć się w papierowe ręczniki i piankę bądź płyn do czyszczenia szyb. Należy spryskać całą powierzchnię szyby preparatem czyszczącym, poczekać ok. 2-3 sekundy, po czym dokładnie wytrzeć ręcznikiem papierowym do sucha, uwzględniając każdą część szyby, jeżeli wytrzesz ją niedokładnie zostaną zacieki. W przypadku dużego zanieczyszczenia szyb czynność powtarzamy. Uwaga na słoneczną pogodę - najlepiej szyby umyć kiedy słońce nie nagrzewa powierzchni szyby- wówczas sporo w tym zabawy i to jeszcze bez efektu- zacieki masz murowane, płyn czyszczący zbyt szybko wyparuje. Czyszcząc szybę wewnątrz pomieszczeń w zupełności satysfakcjonujące jest umycie jednokrotne.
OKUCIA
Okucia to niestety często pomijany element okna. Tu z czyszczeniem lepiej dajmy sobie spokój. Ważna jest jednak konserwacja - powinniśmy pamiętać o niej raz w roku - to przecież nie aż tak dużo.
Funkcją okucia okiennego jest właściwe przyciągnięcie i utrzymanie skrzydła jako idealnej przylgi do ramy okiennej. Drugą ważną funkcją jest zabezpieczenie antywyważeniowe. Jeżeli chcemy aby nasze okno było szczelne i dawało poczucie bezpieczeństwa zadbajmy o okucie.
Zazwyczaj producenci lub sprzedawcy informują jakie są ich zalecenia w stosunku do regulacji i konserwacji, warto się z nimi zapoznać i stosować do wytycznych.
Konserwację okuć należy wykonać poprzez smarowanie wszystkich elementów ruchomych w okuciu, pracując jednocześnie klamką, aby smar dotarł w głębsze warstwy elementów ruchomych.
Warto też zadbać o uszczelki - smarując je silikonem w aerozolu (może być ten, który stosuje się np. w twoim samochodzie). Po nasmarowaniu uszczelek zostawmy okno otwarte jeszcze przez 15-20 min celem właściwego wchłonięcia silikonu i uzyskania odpowiedniej sprężystości uszczelki.
Skoro już okno musi być otwarte weź śrubokręt i sprawdź czy wszystkie wkręty są na właściwym miejscu.
Jeżeli występują inne problemy warto skontaktować się z serwisem.